KURSY DLA ROLNIKÓW I BEZROBOTNYCH

B.Urban, H.Augustyńska i uczestniczki kursu podczas przygotowywania tradycyjnych pączków.

      10 stycznia 2003 roku Dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Żegocinie ogłosił nabór na bezpłatne kursy realizowane w ramach Programu Restrukturyzacji Rolnictwa. Pierwszy z nich - Kurs Turystyki Wiejskiej - higiena żywienia i promocja potraw regionalnych potrwa do końca stycznia; drugi: Kurs obsługi komputera i prowadzenia księgowości w gospodarstwie rolnym - do 7 lutego br.      

       Do udziału w kursie zgłosiło się aż 80 osób. Jest wśród nich tylko jeden mężczyzna. Są tu rolnicy, bezrobotni, osoby pragnące zdobyć dodatkowe umiejętności. Pierwsze zajęcia rozpoczęły się 27 stycznia. Cały kurs zostanie zakończony wręczeniem świadectw, które nastąpi 12 lutego.

      - Dziś mieliśmy zajęcia praktyczne w kuchni szkolnej. Przygotowywaliśmy potrawy regionalne, między innymi tradycyjne pączki, smażone w niewielkiej ilości oleju w specjalnej patelni oraz surówki i sałatki z miejscowych warzyw - poinformowała pani Barbara Urban, która wspólnie z Heleną Augustyńską prowadzi zajęcia z higieny żywienia i promocji potraw regionalnych. Schemat tych zajęć jest prosty - od teorii do praktyki. Najpierw są wykłady, potem zajęcia praktyczne, a na koniec wspólna degustacja przygotowanych potraw.

     - To już taki drugi kurs organizowany przez Publiczna Szkołę Podstawową w Żegocinie. Budżet naszego projektu wynosi ponad 18 tysięcy złotych. Nasz wkład finansowy - to kwota 3750 złotych. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dopłaci 15 tys. zł. Kwota ta wystarczy na pokrycie kosztów kursów oraz zakup sprzętu komputerowego. Ten sprzęt stanie się właśnością szkoły po pięciu latach i pod warunkiem przeprowadzenia w następnych latach kolejnych kursów - wyjaśnia dyrektor placówki mgr Jan Adamski.

      Kursantów z pewnością nie braknie, bo zainteresowanie świadczeniem usług agroturystycznych na terenie gminy Żegocina rośnie. Jedną z osób - uczestników kursu, która przygotowuje się do rozpoczęcia takiej właśnie działalności jest pani Franciszka Strączek z Bytomska. - Mam stary, drewniany, pięknie położony w sadzie domek, który, po zmodernizowaniu, mogę oddać do dyspozycji agroturystów. Mogę dla nich gotować z własnych ekologicznych produktów, bo i gospodarstwo chcę całkowicie przestawić na produkcję ekologiczną. Myślę, że panie z ODR-u mi w obu tych sprawach pomogą.

Wykładowcy i uczestnicy kursu podczas degustacji przygotowanych potraw.

Wykładowcy i uczestnicy kursu podczas degustacji przygotowanych potraw.

[wstecz]