28 marca 2001 roku Rada Gminy w Żegocinie podjęła uchwałę w
sprawie założenia w Żegocinie z dniem 1 września 2001 roku Zaocznego Publicznego
Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych. W tym samym dniu Rada nadała tej szkole
statut. W ten sposób stworzono prawne podstawy pod funkcjonowanie kolejnej
placówki oświatowej, wchodzącej w skład Zespołu Szkół w Żegocinie, dla którego
organem prowadzącym jest samorząd gminny.
W sobotę - 15 września 2001 roku - w jednej z sal Zespołu Szkół w
Żegocinie odbyła się inauguracja roku szkolnego w nowej gminnej placówce oświatowej.
Witając słuchaczy i zaproszonych gości - wśród których byli m. in. Wójt Gminy Jerzy
Błoniarz i ksiądz proboszcz prałat Antoni Poręba - dyrektorka Zespołu Szkół mgr
Danuta Pączek powiedziała: - Mam nadzieję, że szkoła ta zapełni istniejącą w
okolicy lukę edukacyjną i umożliwi zdobycie matury wszystkim, którzy chcą podnieść
swoje wykształcenie.
Ksiądz prałat zwrócił uwagę na to, że w dzisiejszch czasach trzeba
wiele razy zmieniać zawód. Matura umożliwia zaś dalsze kształcenie i daje szansę na
studia wyższe. - Stąd wchodzi się do dalszej wiedzy - powiedział ksiądz Poręba.
- Bardzo się cieszę, że udało się uruchomić tą formę
kształcenia. Tu w dobrych warunkach i pod kierunkiem dobrych nauczycieli zdobywać
będziecie wiedzę potrzebną Wam do podnoszenia kwalifikacji. Życzę, byście wszyscy
uzyskali świadectwa maturalne i mam nadzieję osobiście uczestniczyć w ich wręczaniu.
Naukę w nowej formie kształcenia rozpoczęło 40 uczniów. To
absolwenci zasadniczych szkół zawodowych. Pochodzą z wiosek Gmin: Żegocina, Nowy
Wiśnicz, Laskowa, Lipnica Murowana. Niektórzy - jak np. pani Zofia Korta z Rajbrotu,
kończyli je dosyć dawno. - Jestem krawcową, ale pracuję w GOPS w Lipnicy Murowanej. Od
dawna marzyłam o nauce w szkole z maturą, ale brakowało albo czasu, albo pieniędzy.
Dopiero teraz pojawiła się okazja na uzyskanie średniego wykształcenia. Teraz, chcąc
zaistnieć na rynku pracy, trzeba mieć wiedzę. Będę się więc uczyć sama dla siebie
- stwierdziła pani Zofia, która Zasadniczą Szkołę Zawodową w Łapanowie
ukończyła 20 lat temu.
Pan Adam Bulanda z Laskowej od 10 lat jest piekarzem. - Będę teraz musiał
pogodzić naukę z pracą zawodową i budową domu. Ale nauka nadal mnie cieszy. Człowiek
nie może bowiem stać w miejscu - mówi z przekonaniem.
- Muszę dalej się uczyć, bo gdybym stracił pracę w piekarni, w której
obecnie pracuję, to co zrobię ? - pyta sam siebie tegoroczny absolwent
żegocińskiej szkoły zawodowej Andrzej Rożnowski z Bytomska, który - podobnie jak 39
pozostałych uczniów klasy pierwszej Zaocznego Liceum Ogólnokształcącego dla
Pracujących w Żegocinie - rozpoczął zajęcia w nowej szkole.
Dyrektorka Zespołu Szkół Danuta Pączek zdaje sobie sprawę z tego,
że nie będzie łatwo, zwłaszcza na początku, albowiem jest to całkowicie nowy typ
szkoły. Wierzy jednak głęboko w to, że przy wsparciu władz gminnych i zaangażowaniu
uczniów, uda się przezwyciężyć wszystkie trudności i pomyślnie zakończyć
trzyletni cykl szkolenia. - W przyszłym roku prowadzić będziemy dalszy nabór. Za
tegoroczny pragnę serdecznie podziękować księdzu prałatowo Porębie i księżom z
okolicznych parafii, którzy o naborze informowali w kościołach - powiedziała
dyrektorka placówki i jednocześnie wychowawczyni zaocznej klasy. |