BYTOMSKO W POEZJI

  • Franciszek Maciejowski - "Rodzinna wiosko"

    Wiosko ty moja jedyna wiosko,
    W której ujrzałem ja światło dzienne,
    Spędziłem beztrosko lata dziecinne,
    Pokochałem więc ciebie moje Bytomsko.
    Jestem od ciebie dzisiaj daleko,
    Dumam o tobie na warszawskim bruku,
    Wśród gwaru przechodniów i tramwajów huku,
    Bo pożegnałem ciebie może na wieki.
    Dziś się po świecie błąkam szerokim,
    Sam pędząc życie tułacze,
    Lecz za kim mam płakać, na co i po kim.
    Kiedy po mnie chyba nikt nie zapłacze.
    Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,
    Tym szersze i dłuższe koło zatoczy,
    Tak pamięć o tobie im dalej ucieka,
    Tym większym smutkiem me serce tłoczy.

    Warszawa, maj 1949 r.

  • Teresa Mrugacz - "To tutaj"

    Wzdłuż strumienia
    mała wioska wije się doliną
    Bytomsko
    Domy jak zabawki rozrzucone
    usiadły
    nasycić się
    napatrzeć
    jodłowym lasom i wzgórzom błękitnym
    uśmiech w oczach okien
    zaprasza ...
    gość w dom
    Pośrodku wsi szkoła
    wzniesiona dłońmi dumnymi
    spogląda lśnieniem nowiutkich firanek
    srebrzystym głosem troskliwie
    zwołuje dzieci
    pod swe skrzydła
    To tutaj
    na tej ziemi
    zakorzenione ludzkie serca
    niezmiennie biją boskim rytmem
    wiosen, lat, jesieni i zim.

    Bytomsko 2007

     

[wstecz]