ARCHIWUM PRASOWE
ARTYKUŁY Z 2008 ROKU

Dziennik Polski

20.08.2008

Wszystko gra

 

Wszystko gra
  
    Urodzinowi goście nie szczędzili Żegocinie komplementów. Najbardziej lapidarnie odczucia większości przybyłych wyraził Wojciech Kozak - wicemarszałek województwa małopolskiego, mówiąc, że jest to gmina, w której "wszystko gra".
    Wtórowali mu poseł Wiesław Woda, wicewojewoda Stanisław Sorys i starosta Jacek Pająk. Z oceną tą zgadzali się także letnicy wypoczywający w licznych gospodarstwach agroturystycznych, którzy z roku na rok stanowią coraz liczniejszą część uczestników żegocińskich imprez. Nie protestował także nikt ze stałych mieszkańców jubilatki?
To o nich wójt Jerzy Błoniarz mówił, cytując Tadeusza Olszewskiego: - Solą Ziemi Żegocińskiej, a więc tym, co tu najlepsze, są z całą pewnością ludzie. Pracowici, mądrzy, gościnni, umiejący ze sobą współdziałać dla dobra naszej małej ojczyzny. To ludzie myślący zarówno o przyszłości jak i przeszłości. Otwarci na nowości, ale też pamiętający o swoich korzeniach i kultywujący rodzime tradycje. Kolejny cytat pochodził z "Pieśni o Żegocinie" Romana Radłowskiego: - W górach leży nasza wioska, kędy wieje wiater, Niesie do nas piękne piosnki od samiućkich Tater, Nasze śpiewki, krakowiaki nigdy nie zaginą i dziewczęta i chłopaki, co uroda słyną.

      Wójt przytaczał te słowa, by łatwiej było zrozumieć źródła współczesnych osiągnięć, do których zaliczył: - Oświatę od przedszkola do matury ze świetną bazą lokalową i dydaktyczną, mamy trzy sale gimnastyczne, a w 2008 roku oddaliśmy do użytku nowoczesne boisko ze sztuczną nawierzchnią. Od kilku lat świetnie działa środowiskowy dzienny dom samopomocy. Jest też u nas dobra baza noclegowo - wypoczynkowa z gospodarstwami agroturystycznymi. Dla gości są atrakcje turystyczne: trasa spacerowa do źródełka wody mineralnej, pięknie zagospodarowany kamieniołom, basen kąpielowy. Mamy także na naszym terenie dwa zakłady przetwórstwa owocowo warzywnego - jedni mrożą, a drudzy tłoczą ponad 100 ton jabłek, wytwarzając koncentrat jabłkowy. Poprawiła się infrastruktura gminy kolejne drogi zyskały nawierzchnie asfaltowe, nowe chodniki poprawiają bezpieczeństwo. Świetnie rozwija się u nas także życie kulturalne i sportowe na bazie wyremontowanych Domów Strażaka. Są zespoły pieśni i tańca w Łąkcie Górnej i w Rozdzielu, spory dorobek ma młodzieżowa orkiestra dęta.
   Po takim wyliczeniu efektów pracy mieszkańców gminy było oczywiste, że zarówno im jak i ich gościom należy się dobra zabawa z okazji 715. urodzin. Zapewniły ją nie tylko "gwiazdy" z importu, lecz także rodzimi artyści oraz młodzież uprawiająca różne rodzaje sportu. Publiczność emocjonowała się wynikami turniejów i gminnych zawodów, lecz najbardziej widowiskowy okazał się pokaz taekwoondo w wykonaniu prowadzonej przez Krzysztofa Górskiego sekcji Żegocina KS "Macierz" z Lipnicy Murowanej. Sekcja istnieje zaledwie od roku, a liczy już 40 zawodników, którzy mieli już co pokazać na scenie. Spory aplauz zdobyli goście z sąsiednich gmin: "Wolna Grupa Marcina" z Nowego Wiśnicza, Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Bączkowa i grupa taneczna "Kameleon" z Tarnawy. Wielu widzów przyszło na centralny plac Żegociny specjalnie po to by zobaczyć występ Zespołu Pieśni i Tańca "Łąkta" z Łąkty Górnej i Kapeli CKSiT w Żegocinie. Warto było gdyż ten młody zespół robi szybkie postępy, a zaczynał tak: - W ostatki 2006 roku w Łąkcie Górnej zeszli się chętni do wspólnego śpiewania, tańczenia tradycyjnej muzyki ludowej oraz kultywowania tradycji miejscowych obyczajów i obrzędów jakże szybko odchodzących w zapomnienie. -Teraz jest już debiutancka płyta, a na długiej liście występów pojawiają się pierwsze sukcesy w konkursach (III nagroda na XXVI Przeglądzie Zespołów Regionalnych Kapel i Grup Śpiewaczych o 'Krakowski Wianek', II nagroda w Międzykulturowym - Przeglądzie Folklorystycznym "Zagłębie i Sąsiedzi").
   Nim zaprezentowali się zawodowi muzycy i rozpoczęła zabawa taneczna wylosowano nagrody główne loterii fantowej, z której całkowity dochód przekazywany jest mieszkańcom gminy pozostającym w ciężkiej sytuacji materialnej i długotrwałym leczeniu. Dzięki rekordowo dużej w tym roku ofiarności zebrano łącznie 5 tys. 575 złotych. W samej tylko loterii sprzedano 415 losów po 5 złotych, co dało 2075 zł dochodu. Fantami były bardzo różnorodne przedmioty ofiarowane przez firmy i instytucje: artykuły szkolne, sprzęt gospodarstwa domowego, książki, gadżety itd. itd. Rower wylosowała Jadwiga Salabura z Żegociny.
(PK)

PK - Przemysław Konieczny

[wstecz]