Spotkanie Zapustowe w Bytomsku - 13.02.2010 r.

 Spotkanie Zapustowe w Bytomsku - 13.02.2010 r.

SPOTKANIE ZAPUSTOWE W BYTOMSKU - 13.02.2010

    Zapusty to tradycja właściwie dawno już zapomniana. Przypadały na trzy ostatnie dni karnawału i nazywano je także Mięsopustem albo "szalonymi dniami". Ta ostatnia nazwa chyba najtrafniej oddaje atmosferę, w jakiej spędzano ostatki karnawału. Bawiono się bowiem wszędzie, zarówno po karczmach jak i chałupach. Do dziś zachowały się właściwie tylko  tradycje zabaw tanecznych ostatkowych, ale nie mają one dawnego rozmachu i swej żywiołowości. A przecież warto urozmaicić te spotkania i zabawy zgodnie z ich bogatą tradycją.
    Właśnie te dawne tradycje zostały przypomniane podczas sobotniego "Spotkania Zapustowego" przygotowanego 13 lutego 2010 roku przez społeczność Bytomska. Głównym organizatorem przedsięwzięcia jest jednak Stowarzyszenie Rozwoju Gminy i Wspierania Przedsiębiorczości w Żegocinie, które napisało projekt pt. "Rok obrzędowy w tradycji religijnej i ludowej Ziemi Żegocińskiej". Jego podstawowym celem jest uratowanie od zapomnienia dawnych zwyczajów, tradycji, a także obrzędów religijnych wpisanych w cały rok. Formą realizacji tego zadania są spotkania organizowane w poszczególnych wioskach Gminy Żegocina. Dwa pierwsze, związane z okresem adwentu i kolęd odbyły się już w Rozdzielu.
    Teraz przyszła kolej na społeczność Bytomska, która podjęła się przypomnienia zwyczajów i tradycji okresu karnawału i kończącego go zapustu. Sala na piętrze Świetlicy Wiejskiej w Bytomsku zapełniła się tego wieczoru do ostatniego miejsca. Przybyłych gości oraz mieszkańców Bytomska powitał najpierw sołtys Bytomska pan Ignacy Rożnowski. Po nim przemawiał pan Jan Marcinek - Prezes Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Żegocińskiej, który przybliżył cele projektu i krótko scharakteryzował tematykę "Spotkania Zapustowego".
    Trudu opisania wierszem żegocińskiego roku obrzędowego podjęła się bytomska poetka - Pani Teresa Mrugacz, która w ciągu tygodnia napisała "Balladę o Starej Pieśni" i odczytała go zaraz po przemówieniu Prezesa Marcinka. Poetka przypomniała w swoim wierszu dawne, piękne czasy, bogate w zwyczaje, towarzyszące tutejszym mieszkańcom we wszystkich czterech porach roku.

 Spotkanie Zapustowe w Bytomsku - 13.02.2010 r.  Spotkanie Zapustowe w Bytomsku - 13.02.2010 r.
Przybyłych gości powitał sołtys Bytomska Ignacy Rożnowski. Goście z Rozdziela i Bełdna.
 Spotkanie Zapustowe w Bytomsku - 13.02.2010 r.  Spotkanie Zapustowe w Bytomsku - 13.02.2010 r.
O celach projektu mówił Jan Marcinek. "Balladę o Starej Pieśni" przedstawiła Teresa Mrugacz.

     Prezentacyjną część spotkania poprowadziła nauczycielka bytomskiej szkoły Pani Lucyna Nowak. Po krótkim wprowadzeniu w tematykę obyczaju zapraszała widzów do oglądnięcia danej prezentacji. Rozpoczęły ją dzieci z bytomskiej szkoły, które odtańczyły w maskach dawny taniec mieszczan. Pierwszą prezentacja nawiązującą do bytomskiej tradycji było zaproszenie do częstowania się wygłoszone przez karczmarza, w którego rolę wcielił się Pan Franciszek Krawczyk. Do zainscenizowania bytomskiej karczmy żydowskiej zainspirowały organizatorów wspomnienia "Jak to dawniej w Bytomsku bywało", spisane przez Pana Franciszka Maciejowskiego - rodaka z Bytomska, który obecnie mieszka w podwarszawskich Ząbkach. Jego wnuczka - Pani Dorota Malesa (dziennikarka "Newsweek Polska") przyjechała do Bytomska i wspólnie z pozostałymi osobami oglądała insceniazacje zwyczajów, które kiedyś na własne oczy widział jej dziadek.

Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Lucyna Nowak w roli prowadzącej Spotkanie Zapustowe. Dzieci w karnawałowych maskach.
Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
 Dawny karnawałowy taniec w wykonaniu dzieci z PSP w Bytomsku.
Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
 W roli Żyda - Karczmarza wystąpił Franciszek Krawczyk.

     Przedstawiane publiczności opowieści i inscenizacje ilustrowały m. in. Święto Trzech Króli (6 stycznia), Matki Boskiej Gromnicznej (2 lutego), Świętego Błażeja (3 lutego). Przy tym ostatnim poczęstowano widzów jabłkami poświęconymi w żegocińskim kościele parafialnym.  Według tradycji mają chronić od bólu gardła. Natomiast sól, święcona w kościele 5 lutego (na Świętą Agatę) ma strzec od ognia i pozostałych żywiołów. O tym, że tak jest poinformowała w swoim opowiadaniu pani Albina Waligóra, wspominająca pożar w przysiółku Bytomska zwanym Wronówka.
     Wiele wesołości wprowadziła opowieść o Combrowym Czwartku i pojawienie się przebranych za Cygana i Cygankę pań Janiny Świder i Franciszki Strączek. Ich przebranie, przyśpiewka i taniec rozbawiły publiczność do łez.

Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Zalotne przyśpiewki w wykonaniu uczniów. Maria Piech opowiedziała o dawnych weselach.
Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Wizyta Trzech Króli. Opowieść o tradycjach związanych z gromnicą.
Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Częstowanie jabłkami Św. Błażeja. Albina Waligóra opowiadała o gaszeniu pożaru solą Św. Agaty.
Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Janina Świder i Franciszka Strączek śpiewające humorystyczne przyśpiewki.

    Kolejnymi elementami spotkania były opowieści o codziennych zajęciach mieszkańców dawnego Bytomska w okresie zimy. Pani Maria Waligóra opowiedziała o pracach związanych z uprawą lnu, Pani Małgorzata Rożnowska opowiedziała i pokazała jak dawniej kiszono żur, a Pani Halina Strączek jak pieczono chleb. Tymi opowieściami zainteresowane szczególnie były dzieci, które tego nigdy na własne oczy nie widziały. Panie Maria Waligóra i Maria Piech zaśpiewały także dwie piosenki, którymi dawniej umilano sobie różne prace domowe, np. przędzenie wełny, czy skubanie pierza. W "Babcinej Izbie" panie i panowie demonstrowali te prace. Panowie robili grabie i wyplatali koszyki, panie skubały pierze, przędły wełnę, robiły na drutach. Zgromadzono tam też wiele dawnych sprzętów, m. in. ślufanek, skrzynie, kołyskę, żelazka itd.

Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Małgorzata Rożnowska podczas pokazu kiszenia żuru. Halina Strączek zademonstrowała cały proces pieczenia chleba.
Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Gospodynie podczas skubania pierza. Prace w "Babcinej Izbie".

     W sali pojawiła się także grupa bytomskich zapuśników. W ich role wcielili się uczniowie starszych klas bytomskiej szkoły. Uczniowie odegrali zresztą w tych prezentacjach dużą rolę, występując obok rodziców i dziadków. Ta więź międzypokoleniowa, sprzyjająca kultywowaniu tradycji - to jedno z cenniejszych osiągnięć programu opracowanego przez Stowarzyszenie Rozwoju Gminy i Wspierania Przedsiębiorczości w Żegocinie. Prezes Zarządu tej organizacji Pan Jan Marcinek z całego serca dziękował więc wszystkim mieszkańcom Bytomska, którzy włączyli się w przygotowanie "Spotkania Zapustowego". Kiedy prowadząca ten wieczór Pani Lucyna Nowak opowieściami o śledziówce - ostatnim dniu zapustów i nabożeństwie czterdziestogodzinnym, będącym przygotowaniem do Wielkiego Postu, zakończyła cykl prezentacji, wszyscy zostali zaproszeni do zapustowej uczty. Na stołach były nie tylko mięsa i wędliny, ale także charakterystyczne dla tego okresu pączki i chrusty. Wszystkie dania podane przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich smakowały wybornie.
    Kiedy już wszyscy pojedli rozpoczęła się radosna zabawa. Śpiewano wspólnie najbardziej znane piosenki, rozpoczęły się też tańce. Organizatorzy przygotowali zresztą odrębną salę balową, w której tańczono długo w noc w rytm dawnych i współczesnych przebojów, granych przez miejscowy zespół muzyczny.

Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Młodzi bytomscy zapustnicy.
Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Na spotkaniu nie mogło zabraknąć pączków. Pamiątkow zdjęcie starszych wykonawców i gości.
Spotkanie Zapustowe w Bytomsku. Spotkanie Zapustowe w Bytomsku.
Śpiewano i bawiono się długo w noc.

    Trzecia część projektu pt. "Rok obrzędowy w tradycji religijnej i ludowej Ziemi Żegocińskiej" zakończyła się więc pełnym sukcesem, do czego przyczynili się zarówno starsi, jak i młodzi mieszkańcy Bytomska - wsi, dla której zachowanie miejscowych tradycji wciąż jest ważne. Mieszkańcy tej wioski po raz kolejny pokazali, że są "do tańca i do różańca", że potrafią zgodnie współdziałać, ciężko pracować, ale także radośnie i pomysłowo się bawić.
    Czwarte spotkanie z tego cyku, obejmujące okres Wielkiego Postu i Wielkanocy, zaplanowano zorganizować w Bełdnie. 

BALLADA O STAREJ PIEŚNI >>> RELACJA WIDEO >>>
  • W "Babcinej Izbie" wystąpili: Piech Maria, Waligóra Maria, Waligóra Albina, Rożnowska Stanisława, Jędrzejek Danuta, Strączek Halina, Rożnowska Małgorzata, Paruch Stanisław, Jędrzejek Stanisław, Tyndel Józef,

  • W Karczmie: Krawczyk Franciszek- w roli Żyda - Karczmarza, Gąsiorek Zenon - Pomocnik Karczmarza,

  • Praca w kuchni /przygotowanie poczęstunku/: Świder Janina, Strączek Halina, Rożnowska Małgorzata, Gąsiorek Lucyna, Kłusek Wanda, Paruch Maria, Piech Janina, Kępa Dorota, Tyndel Urszula, Zapiór Bożena, Trojan Bogusława, Świder Ewa, Radzięta Anna, Strączek Franciszka, Waligóra Irena, Waligóra Edyta,

  • Program artystyczny: uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej w Bytomsku oraz nauczycielki: Barbara - Janicka Mikus, Lucyna Nowak, Mariola Palej, Teresa Mleczko, Beata Zapart, Katarzyna Kaszuba, Katarzyna Widła,

  • Nad całością uroczystości pieczę sprawowali: Ignacy Rożnowski - sołtys wsi Bytomsko, Barbara - Janicka Mikus - dyrektor PSP w Bytomsku, Lucyna Nowak - nauczyciel PSP w Bytomsku,

Projekt jest realizowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013.
Projekt jest realizowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013.

[wstecz]