WYPADKI NA E-965 W GMINIE ŻEGOCINA

  Wypadek w Żegocinie.  Wypadek w Żegocinie.
Wypadek w Żegocinie.

    17 września 2008 roku - to pochmurny, chłodny i wilgotny dzień. Złe warunki pogodowe od razu odbiły się na stanie bezpieczeństwa na drogach Gminy Żegocina. Najpierw około godziny 9 rano na pograniczu Rozdziela i Żegociny zderzyły się samochód dostawczy z pasażerskim busem relacji Bochnia - Rozdziele, cztery godziny później podobne zdarzenie (z udziałem 2 samochodów osobowych) miało miejsce na tej samej drodze, tym razem w Łąkcie Górnej, na zakręcie w przysiółku Madejówka.

   Wypadek w Żegocinie.  Wypadek w Żegocinie.

Kolizja busa i samochodu dostawczego.

Widok miejsca wypadku od strony Rozdziela.

    Szczególnie niebezpieczna była kolizja busa z samochodem z dostawczym volkswagenem. Jadący od strony Rozdziela samochód dostawczy znalazł się na zakręcie na drugim, przeciwnym pasie ruchu i mimo, że kierowca busa zjechał na pobocze, doszło do zderzenia. Na miejscu zdarzenia bardzo szybko znalazły się karetki pogotowia, które zabrały ranne osoby: kierowcę volkswagena oraz dwie kobiety - pasażerki busa. Przyjechały także dwa wozy ratownicze z JRG z Bochni (ratownictwa drogowego i pożarniczy), wóz operacyjny PSP z Bochni, samochód OSP w Żegocinie, dwa samochody policyjne. Przez dwie godziny trwało usuwanie skutków karambolu i ustalanie okoliczności wypadku. Ponieważ pojazdy blokowały całą drogę, od razu zrobił się dwukilometrowy korek, w którym stały samochody jadące z obi stron. Jeszcze półtorej godziny po zdarzeniu korek sięgał centrum Żegociny.

   E-965 na tym odcinku drogi.  Wypadek w Zegocinie. Korek po wypadku.
Droga i pobocze w miejscu wypadku. Korek po wypadku w Żegocinie.

    Do zderzenia doszło także na tej samej drodze w miejscowości Łąkta Górna. W przysiółku Madejówka, na zakręcie zderzeyły się dwa samochody osobowe, w tym jeden "maluch". Ucierpiały pojazdy, ale kierowcy wyszli z tego zdarzenia bez większych urazów.
    Nie są to pierwsze wypadki na tych odcinkach dróg. W obu przypadkach o zderzeniu zadecydowało niedostosowanie szybkości do stanu nawierzchni i sytuacji na drodze. Osoby, które obserwowały akcję ratowniczą w Żegocinie, zwracają także uwagę na fatalny stan pobocza w tym miejscu, które jest położone kilkanaście centymetrów niżej od poziomu drogi. Miejsce to (na łuku drogi) zostało wygniecione przez ciężkie samochody, ścinające zakręt. Z pewnością wymaga naprawy, ale nie ono - jak się wydaje, lecz nadmierna szybkość (świadkowie mówią, że zawinił kierowca volkswagena) było przyczyną wypadku. Ustali to zresztą policja.
    W naszym serwisie informujemy tylko o niektórych zdarzeniach na drogach Gminy Żegocina. Ale i tak statystyka jest przerażająca. Liczba wypadków na drogach Gminy Żegocina niepokojąco rośnie. Oby jeszcze trudniejsze warunki, które wkrótce nastaną (zlodowacenie i zaśnieżenie), nie zaskoczyły kierowców  przejeżdżających przez teren Gminy Żegocina, która leży nie tylko na pograniczu dwóch krain geograficznych, ale także na pograniczu dwóch stref mikroklimatycznych.

[wstecz]