TYM RAZEM PRZYSTANEK

Zniszczony przystanek w Łąkcie Górnej.

Zniszczony przystanek w Łąkcie Górnej.

    Kilka tygodni temu pisaliśmy o zniszczeniu przez samochód przydrożnej figury w Bytomsku. Nad ranem w dniu 30 sierpnia 2008 roku ofiarą rozpędzonego samochodu stał się przystanek autobusowy w Łąkcie Górnej, po prawej stronie drogi wojewódzkiej E - 965 z Bochni do Limanowej. Kierowca, jadący od strony Żegociny, miał duże szczęście. Ucierpiał jedynie samochód i przystanek, który rozpadł się niczym domek z kart. Trwa ustalanie sprawcy zniszczenia i okoliczności wypadku.

  Zniszczony przystanek w Łąkcie Górnej.   Zniszczony przystanek w Łąkcie Górnej.
  Zniszczony przystanek w Łąkcie Górnej.   Fragment karoserii samochodu.

   Nie jest to pierwszy przypadek zniszczenia przystanku autobusowego na terenie Gminy Żegocina. Kilka lat temu ucierpiał przystanek w samej Żegocinie, koło szkoły. Było to jednak w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych.
   Przystanki autobusowe generalnie nie mają szczęścia. Zniszczyła je powódź w 1997 roku, kilkakrotnie zrywała wichura, systematycznie niszczą wandale. Jeśli do tego dodamy fakt zamalowywania tabliczek z rozkładami jazdy, pisania lub rycia różnych napisów, wywieszania różnych ogłoszeń - możemy śmiało stwierdzić, że jakieś fatum ciąży nad tymi miejscami i budowlami.

     Po opublikowaniu powyższej informacji napisał do serwisu Internauta "kristinof"  podając następujące uzupełnienie (dosłowny cytat): "co do sprawy przystanku to policji pan nie pytał, przecież sprawca chyba tak szybko nie uciekł ( było to dwóch mieszkańców łąkty górenej, auto było prowadzone przez kolege bo właściciel był pijany) i tyle powiem więcej nie mam zamiaru".
   
No Comments !

[wstecz]