Wysoka frekwencja i duże zainteresowanie tematem towarzyszyły spotkaniu
rolników Gminy Żegocina z przedstawicielami Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i
Modernizacji Rolnictwa w Bochni , które odbyło się z inicjatywy Wójta Gminy Żegocina
19 sierpnia 2008 roku w sali CKSiT w Żegocinie. Około 100 osób wysłuchało informacji
w sprawie dopłat obszarowych oraz programów dla gospodarstw niskotowarowych.
Prelegentami byli: pani Urszuli Ziębie - starsza specjalistka ARiMR z Biura
Powiatowego w Bochni i Michał Kik - kierownik tego biura. Uzupełnili ich także: pani
Barbara Urban i Maria Kukla - Kurczak.
- Programy rolno - środowiskowe przeznaczone są specjalnie dla małych gospodarstw. Tu,
w Gminie Żegocina, można rozwijać rolnictwo ekologiczne - mówiła pani Urban,
apelując także o troskę o pszczoły i korzystanie z programu ochrony łąk, rozwijania
sadownictwa tradycyjnego. Przestrzegała przed GMO (modyfikacją genetyczną roślin).
Pani Maria Kukla - Kurczak poinformowała, że może - jako doradca rolny -
pomóc we wszystkich sprawach związanych z procesem wypełniania i składania wniosków.
Można się z nią spotkać w czasie dyżurów w UG w Żegocinie, w każdy wtorek , w
godzinach od 8 do 13. |
- Głównym tematem mojego wystąpienia było wspieranie
gospodarstw niskotowarowych i składanie oświadczeń po 3 latach rozliczania się z
programu. Rolnicy uskarżają się na nadmiar biurokracji, ale to są przepisy unijne i
należy się do nich dostosować. - poinformowała po zebraniu pani Urszula Zięba.
- Zwracaliśmy też uwagę na to, z jakich programów obecnie rolnicy
mogą korzystać. To przede wszystkim dopłaty obszarowe. Ale są także programy rolno -
środowiskowe, zalesieniowe. Są to różne możliwości, z których należy korzystać,
aby zapewnić sobie opłacalność. Przyznam, że rokrocznie obserwujemy przyrost wymagań
wobec rolnika i rozumiem, że rolnicy mogą być zniechęceni, ale nie ma innego wyjścia.
Musimy korzystać z tych pieniędzy, bo to są nasze pieniądze, które wpłacamy do Unii
i trzeba je odzyskiwać. Apeluję więc do rolników, aby się do tego przekonali, aby
wzięli sobie za przykład tych rolników, którzy korzystają. Instytucjami, które mogą
im pomóc są: Ośrodek Doradztwa Rolniczego, który pomaga przygotować dokumentację
oraz my. Nasi pracownicy starają się pomóc, wesprzeć dobrą radą, powiedzieć w jaki
sposób składać dokumenty, gdzie je zdobyć. Staramy się więc tą ścieżkę, która
prowadzi do finału i uzyskania pieniędzy, jak najbardziej rolnikowi uprościć. |
Organizator spotkania - Wójt Gminy Żegocina - pan Jerzy Błoniarz -
poruszył problem rejestrów i wypisów. Sprawa ewidencji działek - to jeden z
ważniejszych, ale trudnych tematów, podobnie jak problem zmiany ich przeznaczenia.
Obowiązek pokrycia kosztów tych operacji powinien przejąć budżet państwa. Wójt
zachęcał także zebranych rolników do korzystania nie tylko z jednego, ale z kilku
programów.
O problemach z działkami rolnymi mówił także Jan Rozum -
żegociński reprezentant w Izbie Rolniczej. Apelował, aby doprowadzić do likwidacji
bardzo restrykcyjnych i surowych przepisów i jak najbardziej uprościć sprawy
biurokratyczne. Pytał także o modyfikacje w wymaganiach dotyczących biznesplanów. Z
kolei Reginald Łukasik krytykował prawie dwukrotny wzrost cen środków do produkcji
rolnej i pytał, skąd się biorą takie duże podwyżki ich cen, zwłaszcza nawozów.
Wielu rolników miało pytania szczegółowe i zwracało się z nimi do prelegentów
już po zakończeniu tego pożytecznego zebrania informacyjnego |
