WĘGIERSKA MŁODZIEŻ Z REWIZYTĄ W ŻEGOCINIE

Oczekiwanie na przyjazd Węgrów. Autokar z Budapesztu dojeżdża do żegocińśkiej szkoły.
Oczekiwanie na przyjazd Węgrów. Autokar z Budapesztu dojeżdża do żegocińśkiej szkoły.

    W dniach 19 - 23 lutego br. przebywała w Budapeszcie grupa ponad trzydziestu uczniów Zespołu Szkół w Żegocinie. Byli gośćmi Budapesti Egyetemi Katolikus Gimnazium - węgierskiej szkoły katolickiej. Wyjazd okazał się bardzo udany i już wtedy uzgodniono pierwsze sprawy związane z rewizytą węgierskiej młodzieży.
     1 października 2007 roku, około godziny 17.45, po ponad ośmiu godzinach podróży autokarem 47 - osobowa grupa młodzieży gimnazjalnej z Budapesztu wraz z opiekunami dotarła z rewizytą do Żegociny. Tutaj czekali już na nich uczniowie, nauczyciele, dyrektorka Zespołu Szkół Danuta Pączek, a towarzyszył im Wójt Gminy Jerzy Błoniarz. Po krótkim powitaniu gości zaproszono ich na późny obiad do szkolnej stołówki.

Dyrektor Danuta Pączek wita się z węgierskimi opiekunami. Pierwsze uściski i słowa powitania.
Dyrektor Danuta Pączek wita się z węgierskimi opiekunami. Pierwsze uściski i słowa powitania.
Serdeczne powitanie węgierskich i polskich znajomych. Ágnes Holcz wita sie z Kamila Jedrzejek.
Serdeczne powitanie węgierskich i polskich znajomych. Ágnes Holcz wita się z Kamilą Jędrzejek.

    Po obiado - kolacji polska i węgierska młodzież wraz z opiekunami pojechała na krótkie, pierwsze spotkanie, które miało miejsce w "Bacówce nad Wilczym Rynkiem" w Rozdzielu. W krótkim wystąpieniu gości z Węgier powitał Wójt Gminy Żegocina pan Jerzy Błoniarz. Życzył im miłego pobytu i obiecał spotkać się jeszcze z nimi w późniejszym terminie. Po zjedzeniu pieczonych kiełbasek i wypiciu herbaty dokonano prezentacji uczniów i przydziału na miejsce kwaterowania.

Przejście do budynku szkolnego. Pierwszy posiłek w szkolnej stołówce.
Przejście do budynku szkolnego. Pierwszy posiłek w szkolnej stołówce.
Żegocińskie uczennice oczekują na przyjazd Węgrów pod Bacówkę.  Tu na wszystkich czekały już kiełbaski z rożna.
Żegocińskie uczennice oczekują na przyjazd Węgrów pod Bacówkę. Tu na wszystkich czekały już kiełbaski z rożna.
Panie Peter Csilla i Katarzyna Sutor przydzieliły uczniów na kwatery. Anna Adamczyk, Magda Gajewska, Mohay Balázs i  Zalávari Fruzsina.
Panie Peter Csilla i Katarzyna Sutor przydzieliły uczniów na kwatery. Anna Adamczyk, Magda Gajewska, Mohay Balázs i  Zalávari Fruzsina.

    Rozpoczęły się pierwsze rozmowy. Dotyczyły one przede wszystkim podróży i pierwszych wrażeń. - Podróż była bardzo, bardzo długa i męcząca, bo musieliśmy wiele godzin siedzieć w autobusie - powiedział w Rozdzielu 17 - letni Mohay Balázs, który podejmowany będzie przez Agatę Głuc i jej rodziców. - Pierwsze nasze wrażenia są bardzo dobre, a jedzenie poprawiło nam zdecydowanie humory po męczącej podróży. Cieszymy się bardzo z tego, że mogliśmy tu przyjechać i ponownie spotkać się z koleżankami i kolegami z Polski - to z kolei słowa Zalávari Fruzsiny - młodszej o rok od Mohay Balázsa uczennicy węgierskiej szkoły. W roli tłumaczek rozmowy prowadzonej w języku angielskim wystąpiły: Magda Gajewska i Karolina Janiczek.
    Około godziny 20.30 goście z Węgier zostali zabrani przez polskich kolegów do ich domów. Po tych, którzy do domów mają nieco dalej, przyjechali rodzice. Nadeszła pierwsza noc młodych Węgrów na żegocińśkiej ziemi. Jutro kolejne zajęcia. Najpierw trochę sportu, potem wyjazd do Krakowa. Program jest bardzo rozległy. Węgrzy będą sporo zwiedzać. Będą w Krakowie, Zakopanem, Oświęcimiu (o tę wycieczkę sami poprosili). Towarzyszyć im będą nie tylko nauczyciele, ale także polscy uczniowie. Wspólne zwiedzanie będzie znakomitą okazją do szlifowania języka. Większość uczniów z Budapesztu rozmawia w języku angielskim, ale są i tacy, którzy lepiej porozumiewają się w języku niemieckim. Rewizyta potrwa pięć dni. 

POŻEGNANIE GOŚCI Z WĘGIER >>>

[wstecz]