MATKI BOSKIEJ ZIELNEJ 2007

Matki Boskiej Zielnej 2007. Matki Boskiej Zielnej 2007.

   W polskiej pobożności i tradycji ludowej uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zwana jest Świętem Matki Boskiej Zielnej. W tym dniu liczne sanktuaria maryjne, kościoły i kaplice, wypełniają się przybyłymi wiernymi i pielgrzymami. Kwiatowe dekoracje wzbogacają nastrój świętowania. Wielu wiernych przynosi do poświęcenia, wianki zielne, bukiety kwiatów, kłosy zbóż i owoce. W wielu kościołach święci się także dożynkowe wieńce. W tym właśnie dniu najsłynniejsze maryjne sanktuaria mają swe odpusty. Szczególnie oblegana jest przez pielgrzymów Częstochowa i Kalwaria Zebrzydowska.
   15 sierpnia 2007 roku, podczas uroczystej, koncelebrowanej mszy świętej, odprawionej przez księży: Leszka Dudziaka i Józefa Cempurę rolnicy z terenu żegocińskiej parafii, podziękowali za tegoroczne żniwa. Do kościoła przyniesiono dużo bukietów oraz przepięknej urody dożynkowe wieńce.

 Matki Boskiej Zielnej 2007. Matki Boskiej Zielnej 2007.

    Na kilka minut przed godziną jedenastą obok kościoła ustawiła się dożynkowa kolumna, w której stały dzieci z kwiatami, chlebem (trzymał go Przemysław Dudzic) i koszem pełnym owoców, ziół i kwiatów (Mikołaj Bilski). Stały już także orszaki z wieńcami Bełdna, Bytomska i Rozdziela. Jako ostatni dołączył do nich orszak żegociński, który z fantazją przyjechał na przyozdobionym wozie, ciągniętym przez konie prowadzone przez Stanisława Pławeckiego. Starostowie, ubrani w krakowskie stroje, najbardziej nawiązywali do dawnych tradycji dożynkowych. Wkrótce, przy dźwiękach kościelnych dzwonów,   wyszedł do nich orszak złożony z ministrantów i kapłanów. Po krótkim powitaniu przez ks. proboszcza Leszka Dudziaka, wszyscy razem, przy śpiewie pieśni maryjnej, weszli do kościoła.

Matki Boskiej Zielnej 2007. Matki Boskiej Zielnej 2007.

     Na wstępie nabożeństwa ks. proboszcz powiedział, że świątynia nie tylko gości gorące serca parafian, ale także wiązanki kwiatów i piękne wieńce żniwne, które są dziełami sztuki. Przed ołtarzem, na honorowym miejscu został umieszczony, odnowiony, otoczony złotą ramą, pochodzący z 1909 roku obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ksiądz proboszcz przypomniał jego ciekawą historię.
    Podczas mszy świętej homilię wygłosił ks. Janusz Psonak. Przypomniał w niej słowa m. in. wypowiedziane przez Jana Pawła II 15 sierpnia 2001 roku: "Ta uroczystość obchodzona w środku lata,
stanowi sposobność sprzyjającą medytacji nad rzeczywistością wykraczającą poza ziemską egzystencję. Gdy kontemplujemy Maryję w chwale niebieskiej, łatwiej uświadamiamy sobie, że codzienne zadania i troski nie powinny pochłaniać nas bez reszty, życie sięga bowiem poza horyzont ziemski. Widzimy, jak w Tej, która dziś jaśnieje szczególnym blaskiem, wypełnia się całkowicie to, co Ojciec niebieski obiecuje każdemu, kto wielkodusznie Mu służy i dochowuje mu wierności". Przypomniał, że Maryja ściśle współpracowała z Łaską Boską, wypełniając wiele ról i obowiązków. Także my musimy współpracować z Wolą Boską wypełniając swoje obowiązki. Ale jak my to robimy ? - pytał kapłan, przypominając na koniec, abyśmy każdego dnia mieli świadomość, że wypełniając swoje obowiązki, zbliżamy się do dnia, w którym oglądać będziemy oblicze Maryi.

Matki Boskiej Zielnej 2007. Matki Boskiej Zielnej 2007.

    Przed rozpoczęciem najważniejsze części mszy - liturgii eucharystycznej, najmłodsze pokolenie parafian złożyło na ręce księży celebransów dary ołtarza. Przekazali chleb - symbol pracy, kosz z owocami ziemi, kwiaty - dowód wdzięczności Chrystusowi za tegoroczne żniwa i zebrane plony. Procesję z darami ofiarnymi zakończyli ministranci niosący hostie i kielich mszalny.

Matki Boskiej Zielnej 2007. Matki Boskiej Zielnej 2007.

     Przed zakończeniem nabożeństwa i obrzędem poświęcenia kwiatów i wieńców ksiądz proboszcz przedstawił poszczególne wieńce i ich symbolikę. Podziękował za ich wykonanie, podkreślając szczególnie zasługi parafian z Żegociny, którzy przywieźli swój wieniec w szczególny sposób i na uroczystość ubrali się w ludowe, krakowskie stroje. Zapowiedział także, że te wieńce, które nazwał dziełami sztuki, zostaną w pierwszą niedzielę września zawiezione do Częstochowy na tradycyjne Jasnogórskie Dożynki, a przynajmniej jeden z nich zostanie sfotografowany i umieszczony "Księdze wieńców polskich".
    Na zakończenie nabożeństwa zioła, kwiaty, owoce i wieńce zostały poświęcone. Ceremonię pokropienia wodą święconą poprzedziła modlitwa dziękczynno - błagalna.

Starostowie i wieniec z Bełdna. Starostowie i wieniec z Bytomska.
Starostowie i wieniec z Bełdna.
Marta Dudzic, Roman Dudzic, Renata Mroczek, Arkadiusz Gawłowicz
oraz dzieci: Agata Waligóra i Angelika Duch.
Starostowie i wieniec z Bytomska.
Jan Kępa, Fąfara Alicja, Stefania Paruch, Jan Waligóra.
Starostowie i wieniec z Rozdziela. Starostowie i wieniec z Żegociny.
Starostowie i wieniec z Rozdziela.
Jan Sajdak, Kazimierz Pytel, Paweł Pytel, Kukla Zbigniew.
Starostowie i wieniec z Żegociny.
Reginald Łukasik, Halina Pławecka, Lucyna Janiczek, Krzysztof Łukasik.

     Jeszcze długo po zakończeniu nabożeństwa jego uczestnicy oglądali piękne wieńce, a niektórzy nawet fotografowali się przy nich. Każdy z nich kosztował wiele pracy i wymagał misternej roboty oraz współdziałania wielu ludzi. Dobrze, że ta piękna, stara polska tradycja jest kontynuowana. Może także w niedalekiej przyszłości zostaną zorganizowane gminne dożynki, które przecież przez tyle lat były organizowane. Ostatnie z nich odbyły się w latach 90-tych w Łąkcie Górnej na terenie parku podworskiego. Pięknie i nieprzerwanie od ponad dwudziestu lat tradycję tę utrzymują parafianie z Łąkty, którzy spotkają się 2 września br. na XXII już Parafialnych Dożynkach.

[wstecz]