RACHUNEK SUMIENIA I BŁOGOSŁAWIENIE

Błogosławienie pojazdów mechanicznych. Błogosławienie pojazdów mechanicznych.

    25 lipca jest dniem, któremu patronuje Święty Krzysztof. Imię to wywodzi się z języka greckiego i oznacza tyle, co "niosący Chrystusa". O życiu Św. Krzysztofa brak pewnych wiadomości. Według późniejszych, ale prawdopodobnych świadectw, opartych na tradycji, pochodził z Małej Azji, z prowincji rzymskiej Licji i tam poniósł śmierć męczeńską za panowania cesarza Decjusza ok. 250 roku. Jest jednym z 14 Wspomożycieli, czyli szczególnych patronów.
     Z powodu braku szczegółowych informacji o św. Krzysztofie, średniowiecze na podstawie imienia "niosący Chrystusa" stworzyło popularną legendę o tym świętym. Według niej pierwotne imię Krzysztofa miało brzmieć Reprobus (z greckiego Odrażający), gdyż miał on mieć głowę podobną do psa. Wyróżniał się za to niezwykłą siłą. Postanowił więc oddać się w służbę najpotężniejszemu na ziemi panu. Służył najpierw królowi swojej krainy. Kiedy przekonał się, że król ten bardzo boi się szatana, wstąpił w jego służbę. Pewnego dnia przekonał się jednak, że szatan boi się imienia Chrystusa. To wzbudziło w nim ciekawość, kim jest ten Chrystus, którego boi się szatan. Opuścił więc służbę u szatana i poszedł w służbę Chrystusa. Zapoznał się z nauką chrześcijańską i przyjął Chrzest św. Za pokutę i dla zadośćuczynienia, że służył szatanowi, postanowił zamieszkać nad Jordanem, w miejscu, gdzie woda była płytsza, by przenosić na swoich potężnych barkach pielgrzymów, idących ze Wschodu do Ziemi Świętej.
      Pewnej nocy usłyszał głos Dziecka, które prosiło go o przeniesienie na drugi brzeg. Kiedy je wziął na ramiona, poczuł ogromny ciężar, który go przytłaczał tak, iż zdawało mu się, że zapadnie się w ziemię. Zawołał: "Kto jesteś, Dziecię?" Otrzymał odpowiedź: "Jam jest Jezus, twój Zbawiciel. Dźwigając Mnie, dźwigasz cały świat". Pan Jezus miał mu wtedy przepowiedzieć rychłą śmierć męczeńską. Ten właśnie fragment legendy stał się natchnieniem dla niezliczonej liczby malowideł i rzeźb św. Krzysztofa. Tradycja miała Reprobusowi nadać tytuł "Krzysztofa", czyli "nosiciela Chrystusa" (gr. Christoforos). Pan Jezus po przyjęciu przez Krzysztofa Chrztu świętego miał mu przywrócić wygląd ludzki.
      Jest patronem Ameryki i Wilna; siedzib ludzkich i grodów oraz chrześcijańskiej młodzieży, farbiarzy, flisaków, introligatorów, modniarek, marynarzy, pielgrzymów, podróżnych, przewoźników, tragarzy, turystów i żeglarzy, ale najbardziej jest znany jako patron kierowców. Uznawany jest za orędownika w śmiertelnych niebezpieczeństwach. W dzień Św. Krzysztofa (a najczęściej w najbliższą niedzielę), poświęca się wszelkiego rodzaju mechaniczne pojazdy.

Błogosławienie pojazdów mechanicznych. Błogosławienie pojazdów mechanicznych.

     W tym roku, w parafii Żegocina, poświęcenie pojazdów miało miejsce w niedzielę 22 lipca, po mszy świętej o godzinie 8.30. Przed odmówieniem aktu zawierzenia kierowców, ks. proboszcz odczytał rachunek sumienia kierowców, których tego dnia w Żegocinie było bardzo dużo. Wszystkie parkingi w okolicy kościoła były szczelnie zapełnione samochodami.
  RACHUNEK SUMIENIA KIEROWCY:
- Czy nie jestem egoistą na drodze?
- Czy nie używam złych słów, gestów.?
- Czy mam czas na modlitwę?
- Czy jestem życzliwy dla pieszych?
- Czy zawsze trzeźwy siadam za kierownicę?
- Czy dbam o stan techniczny pojazdu?
- Czy brawurą nie zagrażam życiu ludzi?
- Czy pomagam potrzebującym?
- Jak przestrzegam przepisy drogowe?
- Co mi sumienie szczególnie wyrzuca? Czy staram się to naprawiać?
- Odpowiem sobie szczerze: Jakim jestem kierowcą?

    Dokument w tej sprawie wydała w czerwcu br. Kuria Rzymska. Porusza on kwestię chrześcijańskiego zachowania się na drodze. "Wskazówki dotyczące duszpasterskiej opieki nad uczestnikami ruchu drogowego" to 36-cio stronicowa publikacja traktująca o całym spektrum problemów związanych z ruchem drogowym, m. in. o prymitywnym zachowaniu się kierowców, braku kultury, permanentnym łamaniu przepisów, nieodpowiedzialności, nieposzanowaniu przechodniów, głupocie czy też wykorzystywaniu samochodu do zwykłego popisywania się. Oczywiście w dokumencie nie zabrakło również miejsca na pochwałę i wyliczenie wszystkich współczesnych dobrodziejstw płynących z motoryzacji, sugerując nawet możliwość modlitwy podczas jazdy. Jednak najciekawszym fragmentem watykańskiej publikacji jest tzw. "Dziesięć Przykazań Kierowcy".
    DZIESIĘĆ PRZYKAZAŃ KIEROWCY:

I. Nie zabijaj.
II. Niech droga będzie dla ciebie narzędziem jednoczącym osoby, a nie śmiertelnym niebezpieczeństwem.
III. Nich uprzejmość, poprawność i ostrożność pomogą ci wyjść z nieprzewidzianych sytuacji.
IV. Okazuj miłosierdzie i pomagaj bliźniemu w potrzebie szczególnie gdy jest ofiarą wypadku drogowego.
V. Niech samochód nie będzie dla ciebie przejawem władzy, panowania i okazją do grzechu.
VI. Z miłością przekonuj młodych i nie tylko młodych do tego, aby nie zasiadali za kierownicą, gdy nie są w stanie.
VII. Wspieraj rodziny ofiar wypadków drogowych.
VIII. Doprowadź do spotkania ofiary i agresora we właściwym momencie, ażeby mogli przeżyć wyzwalające doświadczenie przebaczenia.
IX. Na drodze chroń słabszego.
X. Poczuwaj się do odpowiedzialności za innych.

Błogosławienie pojazdów mechanicznych. Błogosławienie pojazdów mechanicznych.

Źródło: www.brewiarz.pl oraz www.ekai.pl

[wstecz]