Z WIZYTĄ U WĘGIERSKICH PRZYJACIÓŁ

     Uśmiechnięci i bardzo zadowoleni, choć zmęczeni 9 - godzinną podróżą, tuż przed godziną 21, powrócili 23 lutego 2007 r. do Żegociny uczestnicy wycieczki na Węgry, którą w ramach międzynarodowej wymiany młodzieży odbyli uczniowie żegocińskiego zespołu szkół. Przed szkołą czekali na stęsknione dzieci również stęsknieni rodzice oraz dyrektorka szkoły pani Danuta Pączek.
    Wyjechali po północy 19 lutego 2007 roku, na zaproszenie Budapesti Egyetemi Katolikus Gimnazium. Dzień przed wyjazdem z uczestnikami wycieczki spotkał się Wójt Gminy Żegocina Jerzy Błoniarz. Życzył szczęśliwego powrotu i wielu pozytywnych wrażeń. Przekazał także materiały promocyjne Gminy Żegocina, które zostały potem podarowane Węgrom.

Wycieczka na Węgry. Wycieczka na Węgry.
Spotkanie Wójta gminy Jerzego Błoniarza z uczestnikami wycieczki na Węgry.

    Wyjazd do Budapesztu jest realizacją podjętych w ubiegłym roku ustaleń. Celem tej wycieczki było poznanie kraju rodzinnego Patronki Zespołu Szkół - Świętej Jadwigi Królowej, poznanie życia i obyczajów młodzieży węgierskiej. Trasa tej pięciodniowej wycieczki, w której uczestniczyło 32 osoby, prowadziła przez Budapeszt, Eger, Szentendre. Kierowniczką wycieczki była mgr Katarzyna Sutor - nauczycielka języka angielskiego. Towarzyszy jej dwoje nauczycieli - opiekunów: Agata Pławecka i Wojciech Wrona.

Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech. Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech.
Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech. Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech.

   - Dojechaliśmy do Budapesztu bez większych przygód. Przejazd zajął nam osiem godzin. Przed szkołą, która znajduje się w centrum węgierskiej stolicy, czekały już na nas panie nauczycielki: Fruzsina Balogh i Csila Pribenszky, które potem towarzyszyły nam wszędzie. Węgrzy powitali nas bardzo serdecznie. Po powitaniu i zjedzeniu obiadu poszliśmy zwiedzać pobliski zamek. Potem nastąpiło rozkwaterowanie i nasi uczniowie rozjechali się do gościnnych domów węgierskich kolegów i koleżanek. Dobór był losowy - relacjonowała po powrocie kierowniczka wycieczki.

Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech. Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech.
Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech. Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech.

   W kolejnym dniu pobytu na Węgrzech zwiedzaliśmy budynek węgierskiego parlamentu, a potem "Pałac Cudów" - obiekt, w którym prezentowane są bardzo ciekawe różne, dziwne do wytłumaczenia zjawiska fizyczne. Młodzież była bardzo zaciekawiona tym interaktywnym muzeum. Potem zjedliśmy obiad. Mnie bardzo smakował, ale niektóre dzieci były zdziwione składem pokarmowym dań, np. dużą ilością zielonego groszku i tym, że nie było do popicia kompotu, a tylko woda. Generalnie jedliśmy to, co oni samo jedzą na co dzień. Jeden cały dzień spędziliśmy w Egerze. Byliśmy tam w kościele (to była środa popielcowa), w której znajdują się relikwie Św. Jadwigi. Zwiedziliśmy zamek i miasto. Natomiast czwartek spędziliśmy w Budapesti Egyetemi Katolikus Gimnazium. Mieliśmy prezentację. Odtańczyliśmy poloneza, a potem zaprezentowała się grupa naszych cziliderek. Pani Sutor zaprezentowała Żegocinę i szkołę. Śpiewaliśmy polskie piosenki. Potem wspólnie uczyliśmy się piosenek polskich i węgierskich. Po południu oglądaliśmy wzruszający film fabularny oparty na kanwie wydarzeń węgierskich w 1956 roku. Nasi uczniowie byli także na wspólnej z Węgrami lekcji języka angielskiego. Potem Węgrzy uczyli nas ich tańców ludowych. Radosna, wspólna zabawa trwała do późnego wieczora. W ostatnim dniu pobytu w Budapeszcie zwiedzaliśmy miasto, robiliśmy zakupy - relacjonował po powrocie pan Wojciech Wrona.

Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech. Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech.
Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech. Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech.

    - Budapesti Egyetemi Katolikus Gimnazium - to szkoła utrzymywana wspólnie przez kościół katolicki i państwo. W każdy czwarty piątek miesiąca wszyscy mają wspólną mszę świętą. Trochę nas zaskoczyło to, że uczniowie mówią do nauczycieli na "ty". Ale węgierska młodzież okazała się bardzo fajna i szybko zżyła się z naszymi uczniami. Kiedy odjeżdżaliśmy niektórzy się nawet popłakali. Dzięki temu wyjazdowi na pewno lepiej poznaliśmy naszych uczniów, a oni nabrali do nas większego zaufania. Podstawowa jednak wartość to poznanie zupełnie innej kultury, innego stylu bycia. Poznali warunki życia  części budapeszteńskich rodzin. Mogli sprawdzić w praktyce umiejętność posługiwania się językiem angielskim i niemieckim. Ze zrozumieniem się młodzież nie miała generalnie kłopotów, choć nie wszyscy Węgrzy mówili po angielsku. Wtedy porozumiewano się po niemiecku. Podarowaliśmy gościnnym gospodarzom albumy o Polsce. Ale największa furorę zrobiły wśród młodzieży węgierskiej polskie słodycze. To był bardzo pożyteczny wyjazd - powiedziała pani Katarzyna Sutor.

Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech. Uczniowie ZS w Żegocinie na Węgrzech.

     Zadowolona z zapoczątkowanej właśnie wymiany młodzieży jest również dyrektorka szkoły - pani Danuta Pączek. - Pomysłodawczynią tego przedsięwzięcia była pani Agata Pławecka. Znalazła kontakt z panią Jadwiga Varosi z Sodalicja Świetej Jadwigi Królowej z Budapesztu. Gościliśmy ją u nas w szkole. Stwierdziła wtedy, że żegocińsko - budapeszteńska wymiana młodzieży jest możliwa. Do Budapesztu pojechały jesienią ub. r. nasze nauczycielki - panie Pławecka i Sutor i uzgodniły zasady współpracy. Pod koniec stycznia br. r. byliśmy już pewni, że pojedziemy na Węgry. Pojechali wszyscy uczniowie, którzy chcieli. Wyjazd sfinansowali głównie rodzice, a wspomogło także Stowarzyszenie Rozwoju Gminy i Wspierania Przedsiębiorczości w Żegocinie. Koszty pobytu na Węgrzech sfinansowali gospodarze: szkoła i rodzice węgierskich uczniów. W rozmowach z uczniami usłyszałam, że dla nich było to wielkie przeżycie - nawet szkoła życia, która była jednak bardzo atrakcyjna - poinformowała pani dyrektor żegocińskiej placówki.
   Węgierska młodzież wraz z opiekunami przyjedzie do Żegociny z rewizytą już w październiku 2007 roku. Za rok, o tej samej porze, żegocińska młodzież wyjedzie do Budapesztu po raz drugi. Takie są plany, a uczniowie z żegocińskiego Zespołu Szkół już teraz chcą się zapisywać na ten wyjazd. Tak im się to spodobało i to jest chyba dobry prognostyk na przyszłość zapoczątkowanej właśnie wymiany grup młodzieżowych.

RELACJE I OPINIE UCZESTNICZEK WYCIECZKI >>>

[wstecz]