W sobotnie przedpołudnie 2 lipca 2005 roku rozpoczął się na żegocińskim korcie drugi już "Żegocina Cup" - turniej tenisa ziemnego, którego pomysłodawcą i głównym sponsorem jest pan Janusz Hejmo z Krakowa. To wybitnie rekreacyjna impreza, w której mało ważne są wyniki, ale przede wszystkim liczy się aktywny sposób spędzenia wolnego czasu. W tym roku do rywalizacji na ceglastym korcie stanąć miało 10 zawodników z Krakowa i Żegociny.

    Przed rozpoczęciem zawodów odbyło się losowanie par do pierwszych meczów eliminacyjnych. Los sprawił, że od razu w pierwszym pojedynku spotkali się faworyci tej imprezy: ubiegłoroczny zwycięzca Marek Koczela i Adam Dziedzic. Pozostałe pary utworzyli: Marek Hejmo, który spotkał się z Bernardem Korzeniakiem, Mariusz Michalski z Januszem Hejmo, Andrzej Palacz z Ryszardem Korzeniakiem.

     Przebieg zawodów utrudniają jednak przelotne deszcze. Już po pierwszym gemie pierwszego pojedynku musiano przerwać mecz, ale organizatorzy wierzą, że uda się imprezę zakończyć jeszcze dzisiaj.

Losowanie par turniejowych. Córka Marka Hejmo demonstruje tabelę rozgrywek.
W pierwszym meczu spotkali się Marek Koczela i Adam Dziedzic. Pierwszego gema i cały mecz wygrał Marek Koczela.

     Niestety, nie udało się skończyć w sobotę zawodów, w których ostatecznie bierze udział nie 10, jak pisaliśmy, ale ośmiu zawodników. Przelotne opady deszczu spowodowały, że rozegrano jedynie cztery mecze pierwszej rundy.

Turniej wznowiono w niedzielne przedpołudnie. W pierwszym niedzielnym meczu zagrali M. Koczela i A. Palacz.

    Zawody wznowiono więc w niedzielne przedpołudnie. Tym razem pogoda była bardzo dobra, choć w finałowym meczu zawodnikom dało się nieco we znaki palące słońce. Turniej zakończono kilka minut po godzinie dwunastej. W meczu finałowym spotkali się Bernard Korzeniak z Markiem Koczelą. Dosyć wyraźną przewagę od początku spotkania uzyskał młodszy krakowianin Bernard Korzeniak, który pokonał 2 : 0 Marka Koczelę i tym samym zdobył puchar "Żegocina Cup 2005". Zwycięzca już od 10 lat gra amatorsko w tenisa ziemnego. Miejsce trzecie zajął Andrzej Palacz.

Finałowy pojedynek rozegrano w upalne południe. Zwycięzca imprezy - Bernard Korzeniak z Krakowa
Finałowy mecz oglądała grupka kibiców. Janusz Hejmo wręczył najlepszej trójce pamiątkowe statuetki.

    Janusz Hejmo - główny organizator imprezy - ufundował pamiątkowe statuetki trzem najlepszym zawodnikom tegorocznego turnieju. Wszyscy uczestnicy "Żegocina Cup 2005" otrzymali natomiast pamiątkowe czapeczki z logo imprezy. Umówiono się już na kolejne przyszłoroczne, lipcowe "Żegocina Cup 2006".

    Imprez rekreacyjno - sportowych będzie tego lata w Żegocinie więcej. Na najbliższą zapraszamy już za tydzień. Wkrótce podamy szczegóły.

WYNIKI  "ŻEGOCINA CUP 2005"

Eliminacje:
Marek Hejmo - Bernard Korzeniak 0 : 2,
Mariusz Michalski - Janusz Hejmo 0 : 2 (skrecz),
Adam Dziedzic - Marek Koczela 0 : 2,
Andrzej Palacz - Ryszard Korzeniak 2 : 1.

Półfinały:
Bernard Korzeniak - Janusz Hejmo 2 : 0,
Marek Koczela - Andrzej Palacz 2 : 0

Finał:
Bernard Korzeniak - Marek Koczela 2 : 0 (6 : 2, 6 : 1)

RELACJA Z "ŻEGOCINA CUP 2004" >>>

[wstecz]