WALCZYLI O MISTRZOSTWO POLSKI

     Aż czworo zawodników Ludowego Uczniowskiego Klubu Sportowego LUSKS Żegocina walczyło w miniony weekend w finałowych rozgrywkach o tytuły Mistrzów Polski Krajowego Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych w Tenisie Stołowym. Impreza rozegrana została w dniach 24-27 czerwca 2005 roku w tarnowskiej hali "Jaskółka". Na starcie stanęły wyłonione we wcześniejszych rozgrywkach reprezentacje wszystkich województw. Zawody rozgrywano indywidualnie w konkurencjach męskich i żeńskich: młodzików, kadetów, juniorów i seniorów.

     Pierwsze pojedynki tego turnieju rozegrano w sobotę - 25 czerwca 2005 r. kilka minut po godzinie dziewiątej rano. Wtedy znany już był układ par, gdyż losowanie odbyło się poprzedniego dnia, wieczorem. Jako pierwsza z żegocińskiej ekipy przystąpiła do walki kadetka Edyta Dziedzic. Niestety uległa Tkaczyk 0 : 3. Od porażki rozpoczęła także start w mistrzostwach kadetka Natalia Dziedzic, która 1 : 3 przegrała z Grzyb. Potem już Natalia spisywała się bardzo dobrze, wygrywając z Kozubek 3 : 0, Kędzierską 3 : 1, Kanią 3 : 1. Szansę na czołowe miejsce zaprzepaściła jednak, przegrywając po bardzo wyrównanej walce z Kamińską 2 : 3. Druga przegrana wyeliminowała ją z walki o najwyższe laury. Została ostatecznie sklasyfikowana na miejscu 9 - 12, co należy uznać za sukces, choć ona sama była bardzo z siebie niezadowolona, a podłamała ją zwłaszcza przegrana w pierwszym meczu.

    W swoim drugim meczu Edyta Dziedzic grała ze znaną zawodniczką Klimas. Uległa dosyć łatwo 0 : 3 i tym samym odpadła z dalszej rywalizacji. W sobotnie przedpołudnie żegocińskie kadetki rozegrały więc siedem meczów, w tym trzy zwycięskie - wszystkie Natalii Dziedzic. Dopiero po południu do rywalizacji przystąpili panowie. Zarówno Adam Dziedzic, jak i Jan Skrzypek wygrali swoje pierwsze mecze. Niestety los zetknął ich ze sobą już w drugiej rundzie. Dalej awansował Jan Skrzypek - chyba najstarszy uczestnik tych zawodów. Kolejna jego walka zakończyła się jednak porażką i obaj panowie nie zdołali odnieść znaczącego sukcesu.

    Pomimo takich wyników  występ żegocińskiej ekipy należy uznać za udany, choć trochę szkoda straconej szansy Natalii Dziedzic, która mogła stanąć na podium i zdobyć medal. Za rok pojawi się jednak kolejna szansa, a doświadczenia zdobyte podczas tych zawodów z pewnością będą procentować. Tenis stołowy jest właściwie w tej chwili jedyną dyscypliną sportową, w której Żegocina ma  zawodników należących do czołówki województwa małopolskiego i także kraju.

[wstecz]