ZAGROŻENIE POWODZIOWE MINĘŁO

Potok Sanecki w dniu 29 lipca 2004 r.

    Od kilku dni, właściwie bez przerwy, w Małopolsce, także w okolicach Żegociny pada deszcz. Poziom tutejszych rzek, zwłaszcza po nocnych opadach z 28/29 lipca 2004 roku, znacznie się podniósł. Tak stało się także na wszystkich potokach przepływających przez teren gminy. Dla samej Żegociny zagrożeniem jest Potok Sanecki, w którym jeszcze kilka dni temu woda ledwie się sączyła. Dziś to rwąca rzeka o głębokości ponad 1 metr. Nie jest to więc poziom (jak widać na zdjęciach) zagrażający wylaniem się potoku poza jego koryto, które - przypomnijmy - w wielu miejscach zostało umocnione i wyregulowane.

     Nie oznacza to jednak braku kłopotów, bo na pograniczu Żegociny i Łąkty Górnej, woda zaczęła zagrażać domostwom. Rankiem 29 lipca uruchomiono więc jednostki OSP, które wyjechały w teren, aby zabezpieczyć newralgiczne miejsca i wypompowywać wodę. Na szczęście do tej pory woda nie poczyniła większych zniszczeń, choć w niektórych miejscach wylała się na pola. Kłopoty te wynikły jednak z zatkanych przepustów. Gdyby nie to, nie byłoby kłopotów. Wydaje się, że niektórzy mieszkańcy już zapomnieli o kłopotach z podtopieniami z 1997 i 2001 roku i nie utrzymują przepustów w należytym stanie.

    Ta noc będzie dla mieszkających w pobliżu potoków dosyć niespokojna, bo deszcz pada nadal, choć - na szczęście - nie są to już opady intensywne. Synoptycy zapowadają, że taka sytuacja potrwa do soboty.   Do tego tematu jeszcze powrócimy.  

POTOK SANECKI - 29.07.2004 - godz.13.30.

Sanka w centrum Żegociny. Kaskada na Potoku Saneckim w Żegocinie.
Sanka w centrum Żegociny. Kaskada na Potoku Saneckim w Żegocinie.

    

30.07.2004

Potok Sanecki na wysokości oczyszczalni ścieków w Łąkcie Górnej.

  Piątek był kolejnym dniem opadów. Deszcz padał prawie cały dzień, ale tylko momentami były to opady intensywne, Stan wody w Potoku Saneckim nieco się podniósł w stosunku do dnia poprzedniego, ale w żadnym miejscu na terenie gminy woda nie wylewała się poza koryto. Tym sposobem sytuacja powodziowa jest jesna - nie ma zagrożenia, zwłaszcza, że wieczorem przestało padać, a prognoza pogody jest optymistyczna. Jutro - nareszcie - powinno zza chmur wyjść słońce.

Potok Sanecki przy sklepie "Grafit" w Żegocinie. Potok Sanecki w Łąkcie Górnej (w miejscu wpływu Podkosówki).

[wstecz]